Wydaje mi się ze współczesna młodzież nie potrafi się sama ocenić i oczekuje tego od innych. Jest kilka sfer młodzieży np.: Młodzież wychowana na osiedlach tak zwani „Blokersi” oczkują oceny od swoich kolegów, lecz nie zawsze usłyszą to, co chcą. Popadają wtedy w depresje i sięgają po różne używki.

Wielu nastolatkom wydaje się, że dorośli mają lepsze życie. Niby mogą robić, co chcą, nikt ich nie ogranicza, ale są też problemy, z którymi dorośli borykają się na co dzień. W rezultacie ich życie nie jest tak bajeczne, jak myślimy. Młodzież chce być tak samodzielna, jak ich rodzice. Chcą móc wracać później do domu, chcą sami kierować swoim życiem.

Polska poetka Wisława Szymborska napisała piękny wiersz pt.”Obmyślam świat”. Opisuje on drugie wydanie świata. To lepsze, poprawione. Lecz czy lepszy świat może istnieć tylko w formie wiersza? Czy ludzie pomagając sobie nawzajem nie mogliby stworzyć lepszego świata? Wydawałoby się, że każdy człowiek chciałby żyć na „planecie miłości, dobroci”.

Witam wszystkich! (przemówienie)
Dziś powiem wam coś ważnego o życiu.
Jest ono darem od Boga. Aby przezyć je godziwie trzeba żyć tak, by nie żałować za bezcelne przeżyte lata. Postępować zgodnie ze swoim sumieniem.
Niektórzy gubią ten sens życia tak jak w wierszu Romana Brandsteattera "Litania do św.