Wywiad z Rubenem

"Tajemnicze zaginięcie"
15 września zaginął Józef z Kanaan, syn Jakuba. Dziś rozmawiam z Rubenem, jego bratem.
-Rubenie, kiedy ostatni raz widziałeś Józefa?
-Po raz ostatni widziałem Józefa 15 września około ósmej rano. Wychodziliśmy wtedy z braćmi z domu paść trzodę.
-Jak zachowywał się wtedy Józef?
-Nie zauważyłem nic dziwnego w jego zachowaniu. Może był trochę smutny, ale nic poza tym.
-A jaki był stosunek Jakuba do Józefa? Czy kochał go bardziej niż was?
-Cóż, ich stosunki były dobre. Owszem, wywyższał go trochę ponad nas, ale to normalne, Józef jest najmłodszy. Mi to nie przeszkadzało, ale reszcie...
-Dlaczego twoim braciom to nie odpowiadało?
-Po prostu byli zazdrośni. Kiedy ojciec kupił Józefowi nową szatę, nie mogli już wytrzymać. Postanowili się go pozbyć. Gdy Józef przybył do Dotain, porwali go i wrzucili do studni. Sprzedali go potem Izmaelitom, a jego szatę, umazaną w krwi, przekazali ojcu.
-Rubenie, mam nadzieję, iż jesteś świadom tego, co powiedziałeś. Zdradziłeś prawdę i przez to twoim braciom grozi kara.
-Tak, wiem. Ale nie mogłem dłużej wytrzymać. Miałem wielkie poczucie winy.
-Rubenie, dziękuję Ci za tę rozmowę. A teraz prośba do wszystkich, nie pozwólmy, aby zazdrość zepsuła nasze stosunki z innymi ludźmi.

Related Articles