Akcja pod Arsenałem miała na celu uwolnienie Rudego z rąk gestapo.
Akcja została przeprowadzona na skrzyżowaniu ulic Bielańskiej i Długiej.Zaplanowano ją na tych ulicach,gdyż o 17:00 miala tam przejezdzac szoferka z więzniami.W akcji brały udział 3 oddzialy Polskich Sil Zbrojnych.Jeden mial butelki z benzyną,a dwa pozostale granaty i pistolety. Dowódca wymachujac kapeluszem,dal znak,ze nadjezdza karetka gestapo.Zoska dostrzegl wychodzacego z bramy pobliskiego domu policjanta.Strzelil do niego i zranil smiertelnie.W tym samym czasie na ulice wjezdza szoferka.Oddzialy majace butelki z benzyna wyskakuje na przod auta i na przedniej szybie tłucze butelki.Szoferka zaczyna płonąć.Wyskakuja z niej dwaj gestapowcy.Giną oni od strzałów z karabinów.Towarzysz Zoski Słoń otwiera przednie drzwi szoferki,lecz nikogo nie znajduje.Alek znajduje więzniów ukrytych w tylnej części auta.Z szoferki w popłochu wyskakuje 25więzniów.Jest wśród nich Rudy.Uradowani widokiem przyjaciela Zośka i Alek zabierają ze sobą.
Po akcji na skrzyzowaniu ulic Bielańskiej i Długiej nie ma juz nikogo.Wszędzie panuje cisza i spokój.W powietrzu unosi sie zapach prochów i dymu.Na ziemi lezy wiele cial zabitych podczas akcji gestapowców.
